Grudzień
W grudniu rzadko ptak zaśpiewa.
W srebrze stoją wszystkie drzewa.
Naszą rzeczkę po kryjomu
w nocy lodem okuł mróz.
Sanki wezwał i do domu
Z lasu nam choinkę wniósł.
Jedzie grudzień po grudzie
Dzeń, dzeń, dzeń, dzeń,
dzeń, dzeń, dzeń, dzeń,
dzeń, dzeń, dzeń!
Jedzie grudzień po grudzie,
ale w drogę wziął sanie.
Hej, pomóżcie mi ludzie,
bo mi konik ustanie!
Jakże jechać na płozach,
gdy brak śniegu na drodze?
Zaprzęgnijcie do woza,
by wytrzęsło mnie srodze!
Panie grudniu, wstąp do nas,
na śnieg trochę poczekaj.
Biała zima zamglona
idzie lasem z daleka.
Spędzę z wami chwil parę,
niezbyt wiele mam czasu,
bo podarek zielony
muszę przywieźć wam z lasu.
Idzie Święty Mikołaj
Idzie Święty Mikołaj,
grudzień go wita ukłonem.
Dywan ze śniegu przed nim rozwija,
zdobi choinki zielone.
Dywan ze śniegu przed nim rozwija,
zdobi choinki zielone.
Idzie święty Mikołaj,
gwiazdy mrugają przyjaźnie.
Mróz nie dokucza, cichnie zadymka,
będzie wędrować mu raźniej.
Mróz nie dokucza, cichnie zadymka,
będzie wędrować mu raźniej.
Idzie święty Mikołaj,
dźwięczą sopelki na drzewach.
Skaczą bałwanki, tańczą śnieżynki,
a ja piosenkę zaśpiewam.
Skaczą bałwanki, tańczą śnieżynki,
a ja piosenkę zaśpiewam.
Idzie Święty Mikołaj,
wszyscy na niego czekamy.
Niesie prezenty i dobre słowa
dla mnie, dla taty, dla mamy.
Niesie prezenty i dobre słowa
dla mnie, dla taty, dla mamy.
DZWONKI SAŃ
Poprzez białe drogi,
z mrozem za pan brat
pędzą nasze sanie szybkie niby wiatr.
Biegnij koniu gniady przez uśpiony las
my wieziemy świerk zielony i śpiewamy tak:
Ref.
Pada śnieg, pada śnieg,
dzwonią dzwonki sań
co za radość, gdy saniami można jechać w dal
gdy pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań
a przed nami i za nami wiruje tyle gwiazd.
Biegniesz biała drogo
nie wiadomo jak,
nie ma tu nikogo kto by znaczył ślad.
Tylko nasze sanie, tylko szybki koń
tylko gwiazdy roześmiane i piosenki ton.
Ref.
Pada śnieg, pada śnieg,
dzwonią dzwonki sań
co za radość, gdy saniami można jechać w dal
gdy pada śnieg, pada śnieg, dzwonią dzwonki sań
a przed nami i za nami wiruje tyle gwiazd.
W drodze do stajenki
słowa, muzyka: Michał Witek
Sroga zima wkoło
Noc okryła świat
Kręta, długa droga
Wieje mroźny wiatr
Już ustają konie
Bo nie mają sił
W lesie grzeją się pasterze
Widać ognisk dym
Do stajenki złota gwiazda zaprowadzi nas
Wszyscy będą się weselić w narodzenia czas
Tam małemu Dzieciąteczku pokłonimy się
I złożymy mu w ofierze wszystkie dary swe
Już wybija północ
To pasterki czas
Czemu pod stajenką
jeszcze nie ma nas?
W żłobie leży Dziecię
Trzeba dotrzeć tam
Już z oddali wdzięczne skrzypki
Przygrywają nam!
Ref.: Do stajenki złota gwiazda
zaprowadzi nas…
Bliżej stajenki
słowa: Kalina Rokosz, muzyka: Michał Witek
Pozwól mi podejść bliżej stajenki
Tam gdzie się rodzi Jezus maleńki
W Twoich ramionach największy cud!
Powiedz, czy Jemu nie doskwiera chłód?
Pozwól Maryjo zajrzeć do żłóbka
Jaka niewinna leży w nim główka!
Oczka się kleją jakby do snu
To małe Dziecię to jest nasz Bóg!
Ref.: Cały świat skąpany w blasku
Gwiazda wyznaczyła drogę
Wiedzie prosto do stajenki
I przegania nocy trwogę... / x2
Pozwól mi spojrzeć na Twego Syna
Choć żadnych darów dla Niego nie mam
Oddaję cały miłości trud
On go zamieni tej nocy w cud
Pozwól, Maryjo, zostać tu z Wami
Wyśpiewać chwałę wraz z aniołami
Tak wyjątkowy będzie Twój Syn
Wnet zakróluje, Ty razem z Nim!
Ref.: Cały świat skąpany w blasku... / x2